Tirowiec przychodzi na spotkanie z księgowym żeby wyliczyć się z pieniędzy wydanych na delegacji. Wylicza: - paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - dziewczyna 200 zł. Na to księgowy mówi:
- No nie, no ta kobieta nie przejdzie u szefa. Napiszemy, że wydałeś 200 zł na gwoździe. I rozeszli się. Po pewnym czasie ten sam tirowiec przyszedł znowu się rozliczyć. Mówi:
- paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - gwoździe 200 zł - remont młotka 50 zł.
Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k...a ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku...a nie drasnęło!!!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Autem na narty. Jak bezpiecznie przewieźć sprzęt

W czasie sezonu narciarskiego wielu miłośników tej formy rekreacji decyduje się na podróż samochodem. Przewóz sprzętu – w tym szczególnie nart czy deski snowboardowej – wewnątrz auta nie należy do najbezpieczniejszych rozwiązań. Alternatywą są boxy dachowe oraz specjalne uchwyty do przewozu nart na dachu pojazdu.

Część narciarzy wybiera przewóz nart oraz innego sprzętu w środku auta. To jednak może grozić - w razie wypadku - poważnymi konsekwencjami. Jak pokazały ubiegłoroczne testy zderzeniowe, przeprowadzone przez niemiecki automobilklub ADAC, w sytuacji nieodpowiedniego zabezpieczenia narty i pozostały sprzęt "latają" po całym pojeździe. Niebezpieczeństwo było zdecydowanie mniejsze, gdy narciarski ekwipunek dobrze zamocowano.

Bezpieczniej na dachu

Rozwiązaniem alternatywnym dla przewozu nart wewnątrz samochodu są boxy dachowe oraz montowane również na dachu specjalne uchwyty. W obu przypadkach wymagane jest posiadanie bagażnika bazowego (koszt na poziomie kilkuset złotych), na którym montuje się box/uchwyt.

Jak tłumaczy Jacek Radosz, ekspert polskiej firmy specjalizującej się w produkcji i dystrybucji m.in. boxów dachowych oraz uchwytów do przewozu nart, sposób przewożenia nart czy snowboardu najlepiej wybrać, biorąc pod uwagę przewidywane potrzeby. Ważne jest przede wszystkim to, jak dużo miejsca potrzebujemy i jak często zamierzamy wyjeżdżać w góry.

Aktualnie na polskim rynku dostępnych jest wiele różnych modeli boxów i uchwytów. Różnice między nimi sprowadzają się do jakości wykonania, komfortu użytkowania oraz pojemności.

Zdaniem specjalisty "Rozwiązaniem bardziej ekonomicznym są uchwyty montowane na dachu. Dobrej jakości uchwyt można kupić już za sto kilkadziesiąt złotych, chociaż nie brak oczywiście modeli ekskluzywnych, kosztujących powyżej 800 zł. Dla porównania, ceny boxów dachowych wahają się od 600 do nawet 7 000 zł - takie kufry to jednak rozwiązanie bardziej uniwersalne, bo można w nich transportować oczywiście także inne rzeczy, a nie tylko narty bądź snowboard".

Uchwyty narciarskie z reguły pozwalają na równoczesny przewóz 3-6 par nart zjazdowych/carvingowych lub 2-4 desek snowboardowych. W przypadku boxów dachowych takiego ograniczenia w praktyce nie ma - wystarczy odpowiednio rozplanować ułożenie sprzętu. Tutaj barierą mogą być ewentualnie pojemność boxa oraz jego wymiary.

Uchwyt narciarski

Zdaniem eksperta, niezależnie od tego, czy decydujemy się na przewóz sprzętu wewnątrz samochodu czy na dachu za pomocą boxa lub uchwytu, trzeba koniecznie pamiętać o odpowiednim zamocowaniu.

"Jeśli narty przewożone są w środku, to warto użyć pierścieni mocujących. Jeżeli natomiast decydujemy się na box/uchwyt, należy po prostu postępować zgodnie z instrukcją. Co istotne, przy przewozie nart zamocowanych w uchwycie należy ułożyć zapięcie nart tyłem do kierunku jazdy. W ten sposób ograniczymy opór powietrza i co za tym idzie również zużycie paliwa".

Testy zderzeniowe ADAC:

http://youtu.be/Ip497C6UZhk

data ostatniej modyfikacji: 2022-03-23 07:10:33
Komentarze
Polityka Prywatności