Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k...a ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku...a nie drasnęło!!!
Rzecz dzieje się w Stanach. Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie, a w samochodzie siedzą trzy zakonnice.
Policjant mówi do prowadzącej:
- Jechała siostra za wolno.
Zakonnica:
- Przecież minimalna prędkość jest 22 mph.
- To jest autostrada i minimalna prędkość to 65 mph, a 22 to numer drogi.
Policjant patrzy jeszcze na tylne siedzenie, gdzie dwie pozostałe zakonnice cale blade telepią się ze strachu jak głupie i pyta:
- A im co się stało?
- Bo widzi pan, panie władzo... właśnie zjechałyśmy z drogi nr 125.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Z tempomatami mniej wypadków

Brytyjskie taksówki, autobusy i inne pojazdy użyteczności publicznej być może niebawem zostaną wyposażone w urządzenie zapobiegające przekraczaniu dozwolonej prędkości.

Latem tego roku Transport for London (TfL) rozpocznie testowanie systemu inteligentnych tempomatów ISA na wszystkich drogach w obrębie M25, autostrady otaczającej Londyn. Tempomaty to urządzenia automatycznie ograniczające prędkość pojazdu. Testy potrwają sześć miesięcy.

Pojazd wyposażony w ISA (Intelligent Speed Adaptation) automatycznie zwolni, jeśli kierowca nie zredukuje prędkości po minięciu znaku ograniczającego prędkość. Urządzenie będzie współpracować z nawigacją satelitarną, a lokalne ograniczenia prędkości wykryje na podstawie cyfrowej mapy drogowej.

Oprócz trybu automatycznego urządzenie dysponuje ustawieniem informacyjnym, które po prostu powiadomi kierowcę o obowiązującym ograniczeniu prędkości i potwierdzi, że pojazd porusza się zgodnie z przepisami. Kierowca jadący z dozwoloną prędkością zobaczy na wyświetlaczu uśmiechniętą buźkę, jeśli jednak przyspieszy, buźka się wykrzywi.

Od przyszłego roku system prawdopodobnie będzie oferowany także właścicielom samochodów prywatnych. Kierowcy, którzy mają na koncie od sześciu do dziewięciu punktów karnych, instalując sobie takie urządzenie, unikną automatycznego sześciomiesięcznego zakazu prowadzenia samochodu, co grozi w przypadku zebrania dwunastu punktów w ciągu trzech lat.

Z szacunków TfL wynika, że jeśli z urządzenia skorzysta dwie trzecie londyńskich kierowców, liczba ofiar na drogach stolicy spadnie o 10 proc.

Poprawa bezpieczeństwa na drogach zredukuje także korki, których jedna czwarta powstaje w wyniku kolizji. Pojazdy jadące zgodnie z obowiązującą prędkością spalą mniej paliwa, a tym samym będą mniej zanieczyszczać środowisko.

Nawet jeśli z urządzenia skorzysta tylko ułamek kierowców, zauważalnie odbije się to na prędkości na londyńskich ulicach, bo pozostali użytkownicy dróg także będą musieli zwolnić. Niektórzy obawiają się, że kierowcy pojazdów wyposażonych w ISA będą częściej ryzykownie wyprzedzać.

W testach TfL bierze udział londyński autobus miejski, licencjonowana taksówka i 20 samochodów należących do inżynierów drogowych, pracowników firm odpowiedzialnych za sterowanie ruchem ulicznym i nadzór autostrad. Jeśli testy udowodnią, że ISA wpływa na poprawę bezpieczeństwa i zmniejszenie zanieczyszczenia, przedsiębiorstwa autobusowe i operatorzy taksówek prawdopodobnie zostaną zmuszeni do zainstalowania urządzeń w swoich pojazdach lub też otrzymają premie za korzystanie z ISA.

Wyniki testów zostaną opublikowane wiosną przyszłego roku, wtedy też technologia zostanie udostępniona innym organizacjom.

Rada londyńskiej dzielnicy Southwark wyraziła gotowość zainstalowania ISA w ponad 300 pojazdach służbowych.

- Dzięki tej innowacyjnej technologii londyńscy kierowcy unikną kar za przekraczanie prędkości, a co najważniejsze - zmniejszy się liczba ofiar śmiertelnych - uważa Chris Lines, szef wydziału bezpieczeństwa drogowego w TfL.

- Wiemy, że system działa, a teraz chcemy sprawdzić, jak będą zachowywać się kierowcy różnych pojazdów wyposażonych w ISA.

Jeff Hook z wydziału ochrony środowiska Southwark powiedział: - Ta technologia może zrewolucjonizować bezpieczeństwo na drogach Southwark.

- Opinie kierowców na temat ISA są podzielone - twierdzi Andrew Howard z brytyjskiego stowarzyszenia samochodowego.

Źródło: motofakty.pl


ostatnia aktualizacja: 2022-03-23
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności