Tirowiec przychodzi na spotkanie z księgowym żeby wyliczyć się z pieniędzy wydanych na delegacji. Wylicza: - paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - dziewczyna 200 zł. Na to księgowy mówi:
- No nie, no ta kobieta nie przejdzie u szefa. Napiszemy, że wydałeś 200 zł na gwoździe. I rozeszli się. Po pewnym czasie ten sam tirowiec przyszedł znowu się rozliczyć. Mówi:
- paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - gwoździe 200 zł - remont młotka 50 zł.
Jedzie czołg i maluch. Czołg mówi do malucha:
- Ale masz silnik w tyłku.
A maluch na to:
- Wolę mieć silnik w tyłku, niż ptaszka na czole.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Letni poślizg

Akwaplaning to niebezpieczne zjawisko, do którego dochodzi na mokrych nawierzchniach, a jego skutki podobne są do poślizgu na lodzie. Zużyta i niedopompowana opona traci przyczepność na wodzie już przy prędkości 50 km/h, odpowiednio napompowana – gdy samochód porusza się 70 km/h, a nowa dopiero przy prędkości 100 km/h*.

Gdy opona nie jest w stanie odprowadzić nadmiaru wody, odrywa się od nawierzchni i tracąc przyczepność sprawia, że kierowca traci kontrolę nad pojazdem. To zjawisko nazywamy akwaplaningiem, a na jego powstanie mają wpływ trzy podstawowe czynniki: stan opon, w tym głębokość bieżnika oraz ciśnienie, prędkość jazdy oraz ilość wody na jezdni. Na dwa pierwsze wpływ ma kierowca, dlatego od jego zachowania i dbałości o pojazd zależy w dużej mierze, czy dojdzie do niebezpiecznej sytuacji na drodze. Jeśli nawierzchnia jezdni jest mokra, należy przede wszystkim zwolnić i jechać ostrożnie, szczególnie uważając podczas pokonywania zakrętów. Aby uchronić się przed poślizgiem zarówno hamowanie jak i skręty kierownicy powinny być wykonywane ostrożnie, jak najmniej gwałtownie – radzi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Objawami akwaplaningu są uczucie luzu w kierownicy, która zaczyna być zdecydowanie łatwiejsza w operowaniu oraz „uciekanie” tyłu samochodu na boki. Jeśli zauważymy, że nasz pojazd wpadł
w poślizg wodny podczas jazdy prosto, przede wszystkim trzeba zachować spokój. Nie wolno nagle hamować ani kręcić kierownicą – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Aby wytracić prędkość, należy zdjąć nogę z gazu i poczekać aż pojazd samoistnie zwolni. Jeśli hamowanie jest nieuniknione, a pojazd nie jest wyposażony w system ABS, manewr ten należy wykonać delikatnie i pulsacyjnie. Zmniejszymy w ten sposób ryzyko zablokowania się kół – dodają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Gdy zablokują się tylne koła samochodu dochodzi do nadsterowności. W takiej sytuacji należy wykonać kontrę kierownicą i zdecydowanie dodać gazu, aby zapobiec obróceniu się pojazdu. Nie wolno natomiast naciskać na hamulec, gdyż spowoduje to pogłębienie się nadsterowności – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Jeśli do poślizgu dochodzi na zakręcie mamy do czynienia z podsterownością, czyli utratą przyczepności na przednich kołach. Aby ją odzyskać, należy natychmiast zdjąć nogę z gazu
i wyprostować tor jazdy.

Aby dać sobie miejsce na awaryjne manewrowanie w przypadku utraty przyczepności, należy zachować większą niż zwykle odległość od innych pojazdów. W ten sposób możemy również uniknąć zderzenia jeśli to inny pojazd wpadł w poślizg.
Trenerzy Szkoły Jazdy Renault radzą, co zrobić w przypadku poślizgu na mokrej nawierzchni:
- nie używaj hamulca, hamuj wytracając prędkość
- nie wykonuj gwałtownych ruchów kierownicą
- jeśli hamowanie jest nieuniknione, manewr wykonuj delikatnie, hamuj pulsacyjnie
- aby nie dopuścić do akwaplaningu regularnie sprawdzaj stan ogumienia – ciśnienie w oponach oraz głębokość bieżnika
- jedź wolniej i zachowaj większą ostrożność na mokrej nawierzchni

* Źródło: Driving Safety Forward. Renault and Safety.


ostatnia aktualizacja: 2022-03-23
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności