Dresiarz za kółkiem:
Opis osobowości:
Zwykle osobowości brak, choć występują tutaj szczątkowe cechy takie jak: złośliwość, skłonność do brutalności i używek. Prawie nie występuje w wieku powyżej 35 lat, gdyż naturalna selekcja i przydrożne drzewa ograniczają znacząco populacje.

Główne wady i zagrożenia:

* zachowuje się jak król szosy, wynika to z poczucia wyższości wobec reszty (myślącej) świata,
* wyprzedza na trzeciego,
* zajeżdża drogę,
* omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
* bardzo nadmierna szybkość,
* wszystkie inne zagrożenia wynikające z ograniczonej wyobraźni i niskiego IQ.

Ulubione samochody:
Zależnie od zasobności portfela, ale na pewno nie będzie to Wartburg kombi. Autko musi być szpanerskie, nawet jeśli jest tanie. Nawet maluch będzie miał przyciemniane szyby, spojler, płytę CD na lusterku (obowiązkowo!) i dużą naklejkę w obcym języku (treść nieistotna, najczęściej PIONEER) a jak starczy forsy to i neonówki pod podwoziem…Wewnątrz sprzęt grający musi być najlepszy (czytaj: z największą liczbą
migających lampek) i głośniki skierowane na zewnątrz, żeby wszyscy wiedzieli, że jedzie nie byle kto. Bardziej zamożni Młodociani używają
samochodów lepszych marek dochodząc nawet do BMW. Jest też pewna zasada: -im lepszy samochód tym mniej ozdobników - po prostu nie są już wtedy konieczne do nęcenia panienek.
Jedzie Ami, Rusek, Niemiec i Turek w jednym przedziale.
No i zaczynają sie popisy który ma lepiej.
Ami zaczyna:
- Nasz kraj jest tak bogaty ze możemy sobie na wszystko pozwolić... Wstał otworzył okno i srrrru cały plik dolców przez okno.
Rusek popatrzył chwilę, podumał, i mówi
- W naszym to my też mamy wszystkiego w bród. Wstał, wyciągnął spod ławki skrzynkę wódki i jeb przez okno.
Na to Niemiec zaczyna mówić:
- No, my mamy też od cholery... nie dokończył, bo zrywa się z siedzenia Turek i krzyczy:
- Nie! Proszę, nie!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Czy zimą stosować węższe opony

Jeszcze do niedawna większość kierowców była zdania, że zimą należy stosować opony o jeden rozmiar węższe od letnich. Jednak takie rozwiązanie ma też swoje wady i eksperci zalecają, aby jednak stosować identyczne rozmiary ogumienia. Dlaczego?

Wciąż wśród kierowców pokutuje przekonanie, aby zimą stosować opony węższe niż latem. Wynika to z tego, że takie ogumienie ma co prawda mniejszą powierzchnię styku z nawierzchnią, ale za to większą siłę nacisku na cm2, dzięki czemu lepiej wgryza się w śnieg i zapewnia lepszą przyczepność. I po części jest to prawdą, ale takie rozwiązanie ma też swoje minusy.

Węższa opona to lepsza przyczepność na śniegu oraz mniejsze ryzyko wystąpienia tzw. aquaplaningu. Jednocześnie tego typu rozwiązanie wiąże się z dłuższą drogą hamowania, gdy nawierzchnia jest sucha, mokra lub jedziemy po ubitym śniegu, a także gorszą przyczepnością na zakrętach. Nie możemy także zapominać o tym, iż dokonał się ogromny skok technologiczny w produkcji opon i aktualnie ogumienie zimowe jest na tyle zaawansowane i ma tak dobre osiągi, że poradzi sobie z odpowiednim wgryzaniem się w śnieg i nie odczujemy wielkiej różnicy między oponą węższą i szerszą.

- Producenci samochodów nie bez powodu rekomendują do swoich aut konkretne rozmiary opon. To właśnie pod nie ustawiane są systemy bezpieczeństwa, np. ABS i ASR, które przy węższej oponie mogą nie działać prawidłowo - tłumaczy Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klient w Oponeo.pl. Czasami zdarza się, że węższe opony zimowe są rekomendowane przez producentów danych samochodów, ale zdarza się to przede wszystkim w przypadku pojazdów o większej mocy. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku mocniejszych aut należy zachować ostrożność przede wszystkim na zakrętach, ponieważ nawet niewielkie dodanie gazu może sprawić, że mniejsza o jeden rozmiar opona straci przyczepność.

Węższe opony na zimę mogą stosować przede wszystkim osoby, które nie mieszkają w miastach, gdzie większe jest ryzyko poruszania się drogą z zalegającym śniegiem. Wtedy opona zapewni pewniejsze ruszanie z miejsca i trudniej będzie się zakopać. Jednak nawet w takiej sytuacji musimy pamiętać o wadach tego rozwiązania, czyli gorszej przyczepności na zakrętach i dłuższej drodze hamowania.

Dlatego też większość producentów zarówno aut, jak i opon, rekomenduje stosowanie ogumienia zimowego w dokładnie takim samym rozmiarze, jak letnie. Dzięki temu mamy pewność, że nie wypadniemy na zakręcie z trasy, droga hamowania będzie odpowiednio krótka i wszystkie systemy w samochodzie będą działać w odpowiedni sposób. To w praktyce rozwiązanie bezpieczniejsze i bardziej rozsądne, niż montowanie węższych opon.


data ostatniej modyfikacji: 2022-03-23 07:10:33
Komentarze
Polityka Prywatności