- Gdzie byłeś tak długo?
- W komisariacie. Zatrzymali mnie, za wolno jechałem.
- Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę?
- Radiowóz mnie dogonił...
Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k...a ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku...a nie drasnęło!!!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Czy zimą stosować węższe opony

Opona na śniegu
Opona na śniegu

Jeszcze do niedawna większość kierowców była zdania, że zimą należy stosować opony o jeden rozmiar węższe od letnich. Jednak takie rozwiązanie ma też swoje wady i eksperci zalecają, aby jednak stosować identyczne rozmiary ogumienia. Dlaczego?

Wciąż wśród kierowców pokutuje przekonanie, aby zimą stosować opony węższe niż latem. Wynika to z tego, że takie ogumienie ma co prawda mniejszą powierzchnię styku z nawierzchnią, ale za to większą siłę nacisku na cm2, dzięki czemu lepiej wgryza się w śnieg i zapewnia lepszą przyczepność. I po części jest to prawdą, ale takie rozwiązanie ma też swoje minusy.

Węższa opona to lepsza przyczepność na śniegu oraz mniejsze ryzyko wystąpienia tzw. aquaplaningu. Jednocześnie tego typu rozwiązanie wiąże się z dłuższą drogą hamowania, gdy nawierzchnia jest sucha, mokra lub jedziemy po ubitym śniegu, a także gorszą przyczepnością na zakrętach. Nie możemy także zapominać o tym, iż dokonał się ogromny skok technologiczny w produkcji opon i aktualnie ogumienie zimowe jest na tyle zaawansowane i ma tak dobre osiągi, że poradzi sobie z odpowiednim wgryzaniem się w śnieg i nie odczujemy wielkiej różnicy między oponą węższą i szerszą.

- Producenci samochodów nie bez powodu rekomendują do swoich aut konkretne rozmiary opon. To właśnie pod nie ustawiane są systemy bezpieczeństwa, np. ABS i ASR, które przy węższej oponie mogą nie działać prawidłowo - tłumaczy Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klient w Oponeo.pl. Czasami zdarza się, że węższe opony zimowe są rekomendowane przez producentów danych samochodów, ale zdarza się to przede wszystkim w przypadku pojazdów o większej mocy. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku mocniejszych aut należy zachować ostrożność przede wszystkim na zakrętach, ponieważ nawet niewielkie dodanie gazu może sprawić, że mniejsza o jeden rozmiar opona straci przyczepność.

Węższe opony na zimę mogą stosować przede wszystkim osoby, które nie mieszkają w miastach, gdzie większe jest ryzyko poruszania się drogą z zalegającym śniegiem. Wtedy opona zapewni pewniejsze ruszanie z miejsca i trudniej będzie się zakopać. Jednak nawet w takiej sytuacji musimy pamiętać o wadach tego rozwiązania, czyli gorszej przyczepności na zakrętach i dłuższej drodze hamowania.

Dlatego też większość producentów zarówno aut, jak i opon, rekomenduje stosowanie ogumienia zimowego w dokładnie takim samym rozmiarze, jak letnie. Dzięki temu mamy pewność, że nie wypadniemy na zakręcie z trasy, droga hamowania będzie odpowiednio krótka i wszystkie systemy w samochodzie będą działać w odpowiedni sposób. To w praktyce rozwiązanie bezpieczniejsze i bardziej rozsądne, niż montowanie węższych opon.


opublikowano: 2014-11-14
ostatnia aktualizacja: 2022-03-23
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności