Żółtodziób za kółkiem
Opis osobowości:
Jest to osobnik zaraz po kursie prawa jazdy więc może to być każdy rodzaj osobowości. Zwykle po przejechaniu pierwszego tysiąca kilometrów zamienia się w normalnego kierowcę lub przechodzi do innej kategorii z mojej listy.

Główne wady i zagrożenia:

* zbyt mała prędkość,
* nieprzemyślane manewry,
* jazda bez świateł,
* kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu.


Ulubione samochody:
Nie ma reguły. Najczęściej taki, jaki rodzice przeznaczają na straty.
- Gdzie byłeś tak długo?
- W komisariacie. Zatrzymali mnie, za wolno jechałem.
- Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę?
- Radiowóz mnie dogonił...

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Samochód zimą. Chroń układ wydechowy przed śniegiem

Jak chronić układ wydechowy przed śniegiem
Jak chronić układ wydechowy przed śniegiem

Podczas śnieżnych dni na użytkowników samochodów czyhają dodatkowe niebezpieczeństwa. Jak wskazują eksperci, jednym z zagrożeń jest zatrucie tlenkiem węgla. Szczególnie groźne mogą być sytuacje, kiedy auto ma służyć jako miejsce do ogrzania się. W takich przypadkach dochodziło już wielokrotnie do wypadków zakończonych śmiercią osób znajdujących się wewnątrz pojazdu.

Od początku roku w północnej części Stanów Zjednoczonych, gdzie podczas obecnej zimy panują wyjątkowo niekorzystne warunki atmosferyczne, zanotowano już kilka przypadków śmierci z powodu zatrucia tlenkiem węgla w samochodzie.

Przypadki te były do siebie bardzo podobne. W efekcie np. zatrzymania przez silną śnieżycę ofiary musiały pozostać we wnętrzu samochodu, gdzie chciały się - przy włączonym silniku - ogrzać. Rura wydechowa była jednak "zapchana" śniegiem, co skutkowało przedostaniem sie zabójczego tlenku węgla, który jest gazem niewidzialnym i bezwonnym.

Co istotne, zagrożenie dotyczy nie tylko starszych modeli samochodów i pojazdów z już uszkodzonym układem wydechowym, ale także aut nowszych i w nienagannym stanie technicznym.

Jak radzi ekspert Rafał Pyszny, w takich przypadkach należy koniecznie sprawdzić najpierw, czy rura wydechowa nie jest zatkana śniegiem.

"W ostatnich latach w Polsce zimy były stosunkowo łagodne, więc i zagrożenie jest mniejsze niż w innych częściach świata. Jeżeli jednak znajdziemy się w sytuacji, kiedy opady śniegu będą bardzo silne i będziemy zmuszeni zostać w samochodzie - musimy pamiętać o możliwym zagrożeniu. Jeśli włączymy silnik, to poza sprawdzeniem rury wydechowej dobrym rozwiązaniem będzie na wszelki wypadek także delikatne uchylenie okna. Lepiej narazić się na nieprzyjemności związane z niską temperaturą, niż ryzykować zatrucie tlenkiem węgla" - mówi Rafał Pyszny.

Alternatywnym zabezpieczeniem w sytuacjach potencjalnego zagrożenia może być również - jak wskazuje ekspert - włączenie silnika tylko na krótki okres czasu, np. na 10 minut na godzinę.


opublikowano: 2015-02-06
ostatnia aktualizacja: 2022-03-23
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności