Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku...
Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Siene to musisz z tym żyć...
Jedzie facet swoim czerwonym Ferrari, 130 km/h. Patrzy w lusterko i widzi, że dogania go syrenka, a z jej okna wychyla sie jakis facet i wrzeszczy:
-Panie, znasz pan syrenkie?!!!
Zaklął, przycisnął gaz i przyspieszył do 150.
Syrenka znow go dogania i sytuacja sie powtarza.
Po pięciu razach przy 200 na godzinę odpuścił sobie i odpowiedział:
-Znam.
-To powiedz mi pan, jak się dwójkę wrzuca?!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Sojusz przeciwko Polsce? Nowe prawo uderzy w nasz transport

Nocleg w szoferce nie będzie uznany za odbieranie odpoczynków tygodniowych przez kierowców zawodowych. Przedstawiciele dziewięciu krajów członkowskich z tzw. Starej Unii w Paryżu podpisali „Sojusz Drogowy”, który dla naszych kierowców może oznaczać spore problemy. Niewiele hoteli ma parkingi przystosowane do zaparkowania aut ciężarowych.

- Jest to kolejny przykład próby sztucznego, politycznego ingerowania w rynek transportowy i prawo, które na nim obowiązuje. W mojej ocenie jest to jednoznacznie negatywna próba politycznego wpłynięcia na konkurencyjność polskiego transportu na unijnym rynku – mówi newsrm.tv Bartosz Najman, prezes Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców i wyjaśnia – Problem odbierania wypoczynków tygodniowych przez kierowców jest problemem złożonym i trudnym dla branży transportowej. Ciężko zaplanować tak trasę przejazdu aby kierowca, szczególnie na dalekich dystansach, mógł w sześć dni wrócić do bazy.
Kierowcy, którzy pokonują dalekie dystanse mogliby także nocować w hotelach. Niestety przy niewielu z nich są odpowiednie parkingi. – Drugim problemem jest infrastruktura. Nie ma obecnie hoteli przystosowanych dla kierowców samochodów ciężarowych. Jeżeli są to w bardzo małej liczbie – wyjaśnia Bartosz Najman i dodaje – W mojej ocenie najpierw należy zmienić infrastrukturę i sprawić, aby kierowcy faktycznie mogli odbierać odpoczynki, a później zmieniać prawo.

„Sojusz Drogowy” podpisali ministrowie z Francji, Niemiec, Belgii, Luksemburga, Austrii, Włoch, Danii, Szwecji i Norwegii.

dodane przez Patrycja Paradowska


ostatnia aktualizacja: 2017-02-17
« powrót
Komentarze
Polityka Prywatności