Andrzej Lepper z kierowcą pojechali w Polskę. W pewnym momencie na drogę wyskoczyła świnia. Kierowca nie zdążył wyhamować i przejechał biedaczkę. Widząc co się stało Lepper kazał iść kierowcy do pobliskiego gospodarstwa i przeprosić gospodarzy za wypadek. Kierowca wraca dopiero po godzinie. W zębach trzyma cygaro, w ręce wino, a koszula mu wystaje ze spodni. Zdziwiony Lepper pyta się go.
- Dlaczego tak długo cię nie było? I co to wszystko znaczy?
- No cóż. Rolnik dał mi wino, jego żona obiad, a ich córka chwile niezapomnianej rozkoszy.
- Boże. Coś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Leppera i właśnie zabiłem świnię.
Dresiarz za kółkiem:
Opis osobowości:
Zwykle osobowości brak, choć występują tutaj szczątkowe cechy takie jak: złośliwość, skłonność do brutalności i używek. Prawie nie występuje w wieku powyżej 35 lat, gdyż naturalna selekcja i przydrożne drzewa ograniczają znacząco populacje.

Główne wady i zagrożenia:

* zachowuje się jak król szosy, wynika to z poczucia wyższości wobec reszty (myślącej) świata,
* wyprzedza na trzeciego,
* zajeżdża drogę,
* omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
* bardzo nadmierna szybkość,
* wszystkie inne zagrożenia wynikające z ograniczonej wyobraźni i niskiego IQ.

Ulubione samochody:
Zależnie od zasobności portfela, ale na pewno nie będzie to Wartburg kombi. Autko musi być szpanerskie, nawet jeśli jest tanie. Nawet maluch będzie miał przyciemniane szyby, spojler, płytę CD na lusterku (obowiązkowo!) i dużą naklejkę w obcym języku (treść nieistotna, najczęściej PIONEER) a jak starczy forsy to i neonówki pod podwoziem…Wewnątrz sprzęt grający musi być najlepszy (czytaj: z największą liczbą
migających lampek) i głośniki skierowane na zewnątrz, żeby wszyscy wiedzieli, że jedzie nie byle kto. Bardziej zamożni Młodociani używają
samochodów lepszych marek dochodząc nawet do BMW. Jest też pewna zasada: -im lepszy samochód tym mniej ozdobników - po prostu nie są już wtedy konieczne do nęcenia panienek.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach

Sprowadzanie auta z Niemiec – co warto wiedzieć?

Kupowanie samochodów z rynku wtórnego potrafi mieć wiele twarzy. Dla przykładu, wielu Polaków często próbuje swoich sił w kupieniu auta pochodzącego zza naszej zachodniej granicy. Niemiecki rynek pojazdów używanych bez wątpienia jest przez naszych rodaków bardzo mocno eksploatowany, lecz powodem jest rzecz jasna możliwość natrafienia na naprawdę ciekawe egzemplarze w świetnym stanie.

Nie oznacza to jednak, że w przypadku każdego auta z Niemiec sprawdza się typowy scenariusz kreślony przez handlarza w stylu: „Niemiec tylko do kościoła w niedzielę nim jeździł” albo słynne już „Niemiec płakał jak sprzedawał”. Niemieckie auta także mogą niestety nas negatywnie zaskoczyć. Co więc powinniśmy wiedzieć, przymierzając się do kupna auta z Niemiec? Na co powinniśmy zwracać uwagę oraz od czego powinniśmy stronić?

Czy Niemcy to jedyny kierunek Polaków szukających aut?

Jak już zostało to wspomniane powyżej, Niemcy bez wątpienia są krajem, z którego Polacy najczęściej importują samochody. Ta tendencja trwa już od kilkudziesięciu lat, tak naprawdę od momentu, gdy opadła żelazna kurtyna i przemieszczanie się po Europie stało się o wiele łatwiejsze, nie mówiąc już o wejściu naszego kraju do Strefy Schengen. Nie oznacza to jednak, iż nasi zachodni sąsiedzi to jedyny cel polskich handlarzy oraz prywatnych kupców.

Ostatnio bowiem coraz częściej kierujemy się do innych zachodnich państw. Niemiecki rynek samochodów używanych został bowiem dość mocno wyeksploatowany – nie tylko Polacy bowiem próbowali importować do siebie egzemplarze z tego kraju. Które kierunki zyskują więc aktualnie na popularności? Stosunkowo bliską destynacją jest Dania, z której rzeczywiście możemy ostatnio znaleźć coraz więcej aut na naszym rynku samochodów używanych. To jednak oczywiście nie wszystko. Bardzo dużym graczem na tym rynku jest Francja – ogromny kraj, a więc i dużo aut do wyboru, o ich motoryzacyjnych tradycjach nie wspominając.

Dodatkowo trzeba wspomnieć o krajach Beneluxu, w szczególności o Belgii i Holandii. W ostatnich latach możemy zauważyć spory wzrost w liczbie aut pojawiających się w Polsce właśnie z tych państw. W szczególności można w tym aspekcie mówić o Belgii, gdyż Holandia już wcześniej była stosunkowo częstym wyborem.

O czym trzeba pamiętać, sprowadzając samochód z Niemiec?

Próbując kupić auto w Niemczech, musimy mieć z tyłu głowy kilka ważnych aspektów całej takiej transakcji. Pośpiech zawsze jest złym doradcą, lecz w przypadku poszukiwania samochodu – w szczególności takiego z zagranicy – musimy być wyjątkowo cierpliwi i nie rzucać się na pierwszą ofertę, która wyda nam się jakkolwiek sensowna. Warto również wiedzieć, gdzie w ogóle szukać pojazdów. W Internecie bez problemu natrafimy jednak na sporo stron, na których będzie widnieć lista niemieckich stron z samochodami.

Jeżeli już trafimy na sensowny egzemplarz, należy zrobić swoisty bilans zysków i strat. Sprowadzenie auta z Niemiec wiąże się bowiem z dodatkowymi kosztami – laweta lub w przypadku, gdy chcemy wrócić samochodem na czterech kołach, tymczasowe tablice rejestracyjne i pieniądze na paliwo. Nie zapominajmy również o akcyzie oraz kosztach rejestracji auta. Jeżeli z obliczeń mimo wszystko wyjdzie nam, że sprowadzenie auta z Niemiec nadal opłaca nam się bardziej niż zakup podobnego egzemplarza w Polsce, możemy zacząć planować podróż do Niemiec.

Na miejscu zdecydowanie musimy przejrzeć samochód bardzo dokładnie i rozwiać wszystkie ewentualne wątpliwości. Trzeba również zadbać o sporządzenie właściwie brzmiącej umowy, zarówno w języku polskim, jak i niemieckim. Więcej o tym, jak zrobić to dobrze, przeczytać można pod adresem https://autoumowa.pl/umowa-kupna-sprzedazy-samochodu-polsko-niemiecka/.


ostatnia zmiana: 2022-03-23
Komentarze
Polityka Prywatności