Odpryski na szybie mogą zdarzyć się każdemu kierowcy. Spod kół innych pojazdów mogą wystrzelić różne zanieczyszczenia, takie jak np. kamyki. Innym uszkodzeniem szyby może być zarysowanie spowodowane zepsutą wycieraczką. W skrajnych przypadkach nawet wahania temperatury czy wywoływane naprężenia od karoserii mogą doprowadzić do uszkodzenia, jakim jest pęknięcie.
Polskie prawo nie zezwala na jazdę autem niebędącym sprawnym technicznie. Grozi za to mandat, a nawet zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. W trakcie kontroli drogowej to policjant decyduje, czy auto należy uznać za niesprawne. Jeśli jednak uszkodzenie będzie znajdowało się w polu widzenia kierowcy, to werdykt może być tylko jeden. Dlatego nie warto ryzykować.
Nie każde uszkodzenie nadaje się do naprawy. Drobny odprysk na szybie można naprawić klejeniem. W przypadku większych uszkodzeń, takich jakimi są pęknięcia, należy wymienić szybę na nową. Tak samo, jeśli w okolicy niewielkiego ubytku pojawi się tzw. pajęczynka. Podczas jazdy całe auto, a w tym także szyba, pracują. Odprysk może się wtedy bardzo szybko rozrosnąć. Wtedy, prosta i szybka naprawa może nie być już możliwa. Dlatego też nie należy z nią czekać.
Trzeba pamiętać, że z uszkodzoną szybą, tak samo jak brudną czy zmatowioną, auto prowadzi się źle i może to być źródłem wypadku. Dlatego zawsze warto zwrócić się o pomoc do specjalisty w celu ocenienia odprysku na szkle. Samodzielne uzupełnianie niewielkich ubytków może nie przynieść oczekiwanego rezultatu i zadowalającej widoczności. Najczęściej, pomimo samodzielnej naprawy, odprysk w dalszym ciągu jest widoczny. Może zdarzyć się również sytuacja, że widoczność, zamiast ulec poprawie, pogorszy się jeszcze bardziej.
Jak więc widać, odpryski na szybie to początkowo niewielki problem, który jest jednak bardzo istotny i może szybko się rozrosnąć. Nie należy go lekceważyć, gdyż w najgorszym wypadku może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na drodze, a w najlepszym do mandatu czy zatrzymania dowodu rejestracyjnego.