Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
-Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...
Kobieta za kierownicą
Opis osobowości:
Matka, żona, kochanka.

Główne wady i zagrożenia:
Poza wadami wymienionymi w pkt. 3 dochodzą inne, które przy sixie można było przemilczeć, ale tutaj już nie. Temat - rzeka , ale spróbuję:

* niemal całą uwagę pochłania jej strona techniczna prowadzenia samochodu,
* trzyma się kurczowo środka jezdni,
* używa lusterek wyłącznie do poprawiania make-up`u,
* włącza lewy kierunkowskaz i skręca w prawo,
* zero kontaktu z innymi użytkownikami drogi, brak reakcji na standardowe znaki dawane ręką lub światłami (Co tak śmiesznie miga??),
* obserwuje tylko wąski fragment drogi przed maską,
* nagle hamuje (np. tuż przed skrzyżowaniem gdy zapala się żółte światło),
* prędkość uzależnia od aktualnego nastroju a nie od warunków,
* zero wyobraźni i przewidywania,
* wjeżdża na skrzyżowanie mimo, ze nie może z niego zjechać i oczywiście zostaje na nim przez kolejną zmianę świateł tworząc korek,
* blokuje szybki pas, bo za 5 kilometrów skręca w lewo,
* po długim oczekiwaniu na drodze podporządkowanej w końcu zamyka oczy, zaciska dłonie na kierownicy i… rusza… no i… Bum!!!,
* stwarza zagrożenie nawet po opuszczeniu samochodu potrafi go bowiem zaparkować na środku skrzyżowania, lub 5 cm od otwierających się na zewnątrz drzwi czyjegoś domu.

Ulubione samochody:
Nie rozróżnia marek. Zwykle małe lub średnie, czasem (gorzej) większe.

Uwaga:
Do kobiet za kierownicą rzadko zaliczają się też niektórzy mężczyźni. Są to przypadki beznadziejne ale i nieliczne przez co nie chce mi się dla nich tworzyć oddzielnej kategorii… Dupa Wołowa?.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Insignia samochodem roku!

marka: Opel

W tym roku tytuł ten otrzymał nasz redakcyjny faworyt - opel insignia. Z 59 jurorów aż 20 dało insigni maksymalną liczbę punktów. Łącznie samochód otrzymał ich 321. To trzeci tytuł dla Opla w trwającym od 1964 roku konkursie.

Wcześniej samochodami roku były również: opel kadett (1985 r.) i opel omega (1987 r.).

Drugie miejsce - różnicą zaledwie jednego punktu - przypadło fordowi fieście. Trzeci, z wynikiem 223 punktów, był golf VI generacji.

Przypominamy, że o wynikach konkursu decyduje 59 dziennikarzy motoryzacyjnych z 23 krajów (w tym dwóch Polaków; po sześciu przedstawicieli mają Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy i Hiszpania). Każdy z nich ma do przyznania 25 punktów.

Do ścisłego finału przechodzi siedem samochodów. Punkty muszą być rozdzielone na co najmniej pięciu uczestników, przy czym żadne auto jednorazowo nie może otrzymać ich więcej niż 10. Jeden dziennikarz nie może też przyznać takiej samej liczby punktów kilku pojazdom.

Chociaż wygrana w tym konkursie to jak trafienie szóstki dla speców od PR, nie sposób nie zauważyć, że z każdym rokiem prestiż konkursu podupada. Dzieje się tak głównie ze względu na niezbyt obiektywne zasady punktowania, a także naginanie tych panujących.

Już sam fakt rywalizowania ze sobą w jednej kategorii limuzyn klasy wyższej i niewielkich samochodzików miejskich budzi kontrowersje. W tym roku jurorzy odeszli też od zasady, że w szranki stawać mogą jedynie samochody, które dostępne są już na co najmniej pięciu rynkach i sprzedały się w liczbie 5 tys. sztuk. Dzięki temu, tylnymi drzwiami, do konkursu weszły takie samochody, jak renault megane czy - tu uwaga - golf VI, który rywalizując o tytuł w 2009 roku jest w zasadzie nieco tylko przestylizowaną 'piątką', dostępną na rynku od 2003 roku!

źródło informacji: INTERIA.PL

dodane przez Redakcja


ostatnia aktualizacja: 2008-11-17
Komentarze
Polityka Prywatności