Jedzie facet maluchem, wystraszony, że mu się zaraz "samochod" rozleci, a z naprzeciwka w BMW zasuwa czterech dresów. Jadą, muza na maksa, łokcie za oknami.
I nagle.. BUUUM: zderzyli się.
Maluch cały zdezelowany, a w BMWicy tylko zderzak zarysowany. Wyskakują dresy i lecą do kierowcy malucha, wrzeszcząc:
- Ty h..., poj....o cię, zobacz, co zrobiłeś, zaraz ci wp....olimy!!!
- Panowie, ale ja nie mam żadnych szans, was jest czterech... - jęczy kierowca malucha.
Dresy zaczęli się naradzać. Po chwili jeden z nich odwraca się i mówi:
- Dobra, Buła i Bazyl są z tobą.
Andrzej Lepper z kierowcą pojechali w Polskę. W pewnym momencie na drogę wyskoczyła świnia. Kierowca nie zdążył wyhamować i przejechał biedaczkę. Widząc co się stało Lepper kazał iść kierowcy do pobliskiego gospodarstwa i przeprosić gospodarzy za wypadek. Kierowca wraca dopiero po godzinie. W zębach trzyma cygaro, w ręce wino, a koszula mu wystaje ze spodni. Zdziwiony Lepper pyta się go.
- Dlaczego tak długo cię nie było? I co to wszystko znaczy?
- No cóż. Rolnik dał mi wino, jego żona obiad, a ich córka chwile niezapomnianej rozkoszy.
- Boże. Coś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Leppera i właśnie zabiłem świnię.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

„Fiat Panda Cross around Africa 2007”

marka: Fiat

Z placu Matejki w Krakowie podróżnicy: Jolanta Czupik i Dominik Stoklosa wyruszyli Fiatem Panda Cross 1,3 Multijet w podróż dookoła Afryki. Jest to pierwsza w historii wypraw do Afryki taka próba.

Podróżników żegnali Rodzice; przyjaciele i znajomi, dziennikarze prasy, radia i telewizji i  sponsorzy. Jako ciekawostkę można wymienić fakt, że do powiększonego bagażnika Pandy Cross /siedzenie tylne zostało zdemontowane/ – zabrali ze sobą cały ekwipunek wyprawowy, w tym m.in. dwie opony zapasowe i kanistry:  20 i 10 litrowe na paliwo.
                  
Bogusław Cieślar, rzecznik prasowy Fiat Auto Poland, wręczając podróżnikom pluszowe maskotki wyprawy: miśka Pandę i słonika afrykańskiego /na szczęście ! /, życzył dzielnej załodze szerokiej i bezpiecznej drogi.

                  
Szczegóły z wyprawy znajdą Państwo także na stronach: www.autopodroznicy.com

Komentarze
Polityka Prywatności