Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat
łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało:
"Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"
Celnik na polsko- niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze "ściany wschodniej":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...
Kobieta za kierownicą
Opis osobowości:
Matka, żona, kochanka.

Główne wady i zagrożenia:
Poza wadami wymienionymi w pkt. 3 dochodzą inne, które przy sixie można było przemilczeć, ale tutaj już nie. Temat - rzeka , ale spróbuję:

* niemal całą uwagę pochłania jej strona techniczna prowadzenia samochodu,
* trzyma się kurczowo środka jezdni,
* używa lusterek wyłącznie do poprawiania make-up`u,
* włącza lewy kierunkowskaz i skręca w prawo,
* zero kontaktu z innymi użytkownikami drogi, brak reakcji na standardowe znaki dawane ręką lub światłami (Co tak śmiesznie miga??),
* obserwuje tylko wąski fragment drogi przed maską,
* nagle hamuje (np. tuż przed skrzyżowaniem gdy zapala się żółte światło),
* prędkość uzależnia od aktualnego nastroju a nie od warunków,
* zero wyobraźni i przewidywania,
* wjeżdża na skrzyżowanie mimo, ze nie może z niego zjechać i oczywiście zostaje na nim przez kolejną zmianę świateł tworząc korek,
* blokuje szybki pas, bo za 5 kilometrów skręca w lewo,
* po długim oczekiwaniu na drodze podporządkowanej w końcu zamyka oczy, zaciska dłonie na kierownicy i… rusza… no i… Bum!!!,
* stwarza zagrożenie nawet po opuszczeniu samochodu potrafi go bowiem zaparkować na środku skrzyżowania, lub 5 cm od otwierających się na zewnątrz drzwi czyjegoś domu.

Ulubione samochody:
Nie rozróżnia marek. Zwykle małe lub średnie, czasem (gorzej) większe.

Uwaga:
Do kobiet za kierownicą rzadko zaliczają się też niektórzy mężczyźni. Są to przypadki beznadziejne ale i nieliczne przez co nie chce mi się dla nich tworzyć oddzielnej kategorii… Dupa Wołowa?.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Touareg - olbrzym na kołach

Samochody od dawien dawna robią ogromne wrażenie na każdym, szczególnie na mężczyznach. Owszem, zdarzają się konstrukcje przytłaczające, jednak zdecydowana większość aut zniewala swym pięknem.
Touareg może nie należy do seksownych aut, ale w pewnym stopniu budzi pożądanie męskiej populacji.

Model należący do klasy SUV-ów (segment I) produkowany od 2002 roku. Drugi, po dawnym VW 181 „Kurierwagen” terenowy samochód w historii niemieckiej marki. Zbudowano go na płycie podłogowej VW 7L, którą dzieli między innymi z Porsche Cayenne. To nie jedyne pokrewieństwo między tymi modelami – powstały one w wyniku współpracy VW i Porsche. Projektantem Touarega jest Klaus-Gerhard Wolpert. W 2006 roku model przeszedł face-lifting. Touareg był wielokrotnie nagradzany, m. in. w plebiscytach na najlepszego SUV-a magazynów „Car and Driver”, „Motor Trend” i „Four Wheeler”.

Lista dostępnych silników:
...a który wybrać?

Dostępnych silników jest znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać. Takie auto bardziej opłaca się brać z dieslem niż motorem benzynowym – w salonie są tańsze i w zakupie i w eksploatacji. Najmniejszy 2.5TDI ma 174KM. Jest dobry, ale nie w Touregu – w nim lepiej go omijać. Półkę wyżej jest już 3.0TDI liczący 225KM i tu już robi się trochę ciekawiej. Auto samo w sobie jest dobrze wyciszone, więc o dokuczliwy dla niektórych dźwięk motoru wysokoprężnego możecie być spokojni. 3-litrówka jest na tyle dobra, że z większością aut na drodze da sobie radę, ale gdy trafi się mocniejszy kompakt, to może być już mniej zabawnie. Wtedy lepsza będzie wersja wzmocniona do 240KM lub flagowy diesel V10 o pojemności 5.0l i mocy grubo ponad 300KM. Prawdziwe monstrum i jeden z największych diesli na rynku. Jeśli silnik benzynowy, to najlepiej któryś z tych flagowych, bo te tańsze są nieopłacalne w stosunku do możliwości i kosztów jednostek wysokoprężnych. 4.2l 310-350KM lub 6.0 W12 450KM jeżdżą tak samo jak brzmią – obłędnie, a ponadto tylko one potrafią zagwarantować w Touregu osiągi na tak wysokim poziomie.

Źródło: autocentrum.pl


ostatnia aktualizacja: 2010-03-17
Komentarze
Polityka Prywatności