Przyjechał gościu z Japonii do polski. Wsiada do taksówki i prosi, by go podwieziono pod Pałac Kultury i Nauki, bo chce go zwiedzić. Mija ich S2000.
- Honda. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Kierowca wytrzymał jakoś, ale nadjechała i wyprzedziła taksówkę Celica.
- Toyota. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Taksówkarz wytrzymał, choć lekko sie poddenerwował. Po chwili został minięty przez 350Z. Japończyk:
- Nissan. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Gościu za kółkiem już się wkurzył, lecz na szczęście byli już pod pałacem. Kierowca:
- Pięćdziesiąt złotych.
- Cio?
A on go przedrzeźnia:
- Taksiomat. Bajdzio sibki. Źjobiony w Japonii.
Żółtodziób za kółkiem
Opis osobowości:
Jest to osobnik zaraz po kursie prawa jazdy więc może to być każdy rodzaj osobowości. Zwykle po przejechaniu pierwszego tysiąca kilometrów zamienia się w normalnego kierowcę lub przechodzi do innej kategorii z mojej listy.
Główne wady i zagrożenia:
* zbyt mała prędkość,
* nieprzemyślane manewry,
* jazda bez świateł,
* kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu.
Ulubione samochody:
Nie ma reguły. Najczęściej taki, jaki rodzice przeznaczają na straty.