Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k...a ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku...a nie drasnęło!!!
Ulicą idzie sobie chłopczyk, nagle podjeżdża do niego samochod i facet ze środka mówi:
- Choć wsiadaj do samochodu, dam ci 10zł i lizaka.
Chłopiec nie reaguje, tylko przyśpieszył kroku.
- No choć wsiądź do samochodu, dam ci 20zł, cole i lizaka.
Chłopak dalej nic, tylko znów przyśpieszył kroku... Facet w samochodzie nie daje za wygrana:
- Moja ostatnia propozycja - wsiadź ze mna do samochodu a dam ci 50zł, cole i karton chupa-chupsów.
Chłopak się zatrzymał i mówi:
- Odczep się tato. Kupiłes matiza to teraz sam nim jeździj.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

2 tys. km na jednym baku Fabią GreenLine II

marka: Skoda

Około 2006 kilometrów na jednym baku i spalanie na poziomie zaledwie 2,2 l/100 km – to rekord, jaki uzyskała Fabia GreenLine II, prowadzona przez Austriaka, Gerharda Plattnera.

Trasa przejazdu rozpoczęła się w Reutte, w Austrii, następnie kierowca dojechał do Bov w Danii, skąd wrócił do Reutte. Podczas trasy kierowca jechał z średnią prędkością 82 km/h i uzyskał rekordowo niski poziom zużycia paliwa – zaledwie 2,21 l /100 km, choć fabryczna norma zużycia paliwa dla tego modelu wynosi 3,4 l/100 km. Przejazd z Austrii do Danii i z powrotem odbył się przez najdłuższą autostradę w Niemczech, A7.
 
Członek Zarządu Škoda Auto, odpowiedzialny za rozwój technologiczny, dr Eckhard Scholz powiedział: "Cały czas intensywnie pracujemy nad zmniejszeniem poziomu zużycia paliwa w naszych samochodach. Głównym celem tych wysiłków jest możliwość oferowania naszym klientom najnowocześniejszych technologii za przystępną cenę - modele GreenLine drugiej generacji idealnie spełniają to założenie."
 
Ponowne tankowanie samochodu, podobnie jak cała wyprawa Plattnera, były nadzorowane przez międzynarodową organizację - International Police Motor Corporation (IPMC), która także opieczętowała wlew paliwa zanim Plattner wyruszył w trasę. 
 
Gerhard Plattner tak skomentował tą niezwykle udaną wyprawę: "Modele ŠKODA GreenLine to przykłady samochodów oferujących bardzo ekonomiczną jazdę. W świetle dzisiejszych cen paliwa, jest to niezmiernie ważne. Co więcej, zmniejsza się również zanieczyszczenie środowiska. Uzyskanie poziomu zużycia paliwa poniżej zdefiniowanych norm pokazuje, że poza producentami samochodów – także każdy kierowca może mieć tutaj swój wkład. Mają na to wpływ nawet najmniejsze szczegóły, wspomnę tylko o właściwym ciśnieniu w oponach."
 
Wycieczka z Austrii do Danii i z powrotem nie była pierwszą, w jaką udał się Gerhard Plattner Škodą GreenLine. Ten mistrz ekonomicznej jazdy brał udział w pierwszych testach wszystkich modeli GreenLine drugiej generacji.
 
 

ostatnia aktualizacja: 2011-05-17
Komentarze
Polityka Prywatności