Sixa za kółkiem
Opis osobowości:
Żeńska odmiana Żółtodzioba. Przedstawicielki tej grupy najczęściej w prostej linii przechodzą do grupy nr 4. Jeśli uda się im wyjść poza moją listę -proszę o kontakt listowny celem złożenia osobistych gratulacji

Główne wady i zagrożenia:

* zbyt mała prędkość,
* bezsensowne manewry,
* jazda bez świateł,
* kłopoty z manewrowaniem po zatłoczonym skrzyżowaniu,
* hamowanie na zakręcie, etc.


Ulubione samochody:
Małe, ponieważ zbyt odległe fragmenty mogłyby zostać zapomniane podczas parkowania lub zakręcania.
Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Pół wieku Octavii TS 1200

marka: Skoda

Na początku 1962 roku, równolegle z ulepszoną Felicią Super, ŠKODA zaprezentowała zmodyfikowaną, najostrzejszą odmianę wersji sedan, czyli Octavię TS. Wytwarzany w małych seriach TS (Touring Sport) otrzymał w miejsce silnika 1089 ccm, jednostkę 1221 ccm, odpowiadającą za dodatkowe określenie w nazwie modelu.

Prócz mocniejszego napędu, Octavię TS 1200 wyróżniała dźwignia zmiany biegów umieszczona w podłodze, pomiędzy zmodyfikowanymi fotelami. Z zewnątrz indywidualność odmiany Touring Sport ograniczała się do dyskretnych emblematów umieszczonych na pasie tylnym i przednich błotnikach.

Pozostałe różnice w stosunku do „zwykłych” Octavii – wyskalowany do 160km/h prędkościomierz oraz seryjnie montowane układ zmywacza szyby i dwutonowy sygnał dźwiękowy były podobnie powściągliwe. Silnik TS 1200 posiadał zwiększony stopień sprężania i był zasilany dwoma opadowymi gaźnikami Jikov.

Wzrost mocy z seryjnych 44 do 53KM wg normy DIN pozwalał na osiągnięcie prędkości do 80km/h w wówczas atrakcyjnym zupełnie czasie 15 sekund.

Podobnie, jak wytwarzana od roku 1960 poprzedniczka, Octavia TS 1200 stała się prawdziwym hitem eksportowym i bardzo groźną sportową bronią tak w rękach kierowców fabrycznych jak i zagranicznych zawodników. Swój bojowy chrzest, w barwach teamu fabrycznego, przeszła na odcinkach Rajdu Monte Carlo 1962, więc jeszcze przed oficjalną premierą rynkową.

Po włączeniu odmiany do oferty marki, najwięcej egzemplarzy TS 1200 wysyłano do Szwecji i Norwegii, w mniejszych ilościach trafiały do odbiorców w RFN, Grecji, Bułgarii, Austrii, Francji, Holandii i Danii.





ostatnia aktualizacja: 2012-04-02
Komentarze
Polityka Prywatności