Polski chamek za kierownicą
Opis osobowości:
Cham pospolity. Ma kłopoty z czytaniem, pisaniem i liczeniem. Jego zachowanie wynika z chęci odreagowania na upokorzenia codzienności.

Główne wady i zagrożenia:

* zajeżdża drogę,
* nie przepuszcza nawet jeśli nic mu to nie szkodzi,
* wciska gaz, kiedy próbujesz go wyprzedzić, a jak zrezygnujesz - zwalnia,
* omija korek i kolejkę do skrętu na każdy możliwy sposób,
* i wiele innych, które jego mały móżdżek wymyśla on-line.

Ulubione samochody:
Brudne.
Przyjechał gościu z Japonii do polski. Wsiada do taksówki i prosi, by go podwieziono pod Pałac Kultury i Nauki, bo chce go zwiedzić. Mija ich S2000.
- Honda. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Kierowca wytrzymał jakoś, ale nadjechała i wyprzedziła taksówkę Celica.
- Toyota. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Taksówkarz wytrzymał, choć lekko sie poddenerwował. Po chwili został minięty przez 350Z. Japończyk:
- Nissan. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Gościu za kółkiem już się wkurzył, lecz na szczęście byli już pod pałacem. Kierowca:
- Pięćdziesiąt złotych.
- Cio?
A on go przedrzeźnia:
- Taksiomat. Bajdzio sibki. Źjobiony w Japonii.

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Okulary z promilami

marka: Renault

Nietrzeźwi kierowcy są w Turcji wywożeni 30 kilometrów za miasto i zmuszani do powrotu na piechotę pod eskortą drwiących z nich policjantów. W Malezji mężczyzna prowadzący pojazd pod wpływem alkoholu skazany zostaje na karę więzienia, którą odbyć musi również jego żona.

W Salwadorze pijani kierowcy mogą nawet stanąć przed plutonem egzekucyjnym*. Tak drastyczne sankcje za jazdę pod wpływem alkoholu nie dziwią osób, które skutki działania alkoholu odczuły próbując prowadzić samochód w alkogoglach.

By uświadomić kursantom jak alkohol działa na ludzkie zmysły i zdolność postrzegania rzeczywistości, Szkoła Jazdy Renault proponuje ćwiczenie z użyciem alkogogli. Nakładając specjalne okulary kursanci mogą zobaczyć jaki efekt na ich sprawność psychomotoryczną wywołuje stężenie alkoholu we krwi wynoszące 1,5 promila. Próba jazdy samochodem w alkogoglach okazuje się niezwykle pouczającym doświadczeniem, bo problemy zaczynają się już przy próbie trafienia na klamkę u drzwi pojazdu. Dalej jest już tylko trudniej - błahe zadanie polegające na pokonaniu slalomu i zaparkowaniu samochodu w garażu przodem i tyłem urasta do rangi niemożliwości. Ćwiczenie to uzmysławia trzeźwemu uczestnikowi szkolenia jak ogromnym utrudnieniem jest prawidłowe kierowanie pojazdem, gdy jest się pod wpływem alkoholu – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault - Próba prowadzenia samochodu w alkogoglach wzmaga również czujność kierowców, bo zdając sobie sprawę jak nieprzewidywalne może być zachowanie nietrzeźwego uczestnika ruchu stają się bardziej uważni i przygotowani na reakcję.

Mimo że każdy teoretycznie wie, że prowadzenie po wypiciu kilku drinków jest niebezpieczne, to dopiero próba z alkogoglami dobitnie uświadamia dlaczego. Wkładając alkogogle można się przekonać jak po spożyciu alkoholu spowalnia się czas reakcji na bodźce, zmienia się ocena odległości, zaburza koordynacja ruchowa i możliwość oceny sytuacji, co w konsekwencji prowadzi każdego roku do ponad 7000 wypadków na polskich drogach. Choć za jazdę pod wpływem alkoholu nie grozi nam, tak jak w Salwadorze, pluton egzekucyjny to nikt nie powinien wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu – stwierdza Zbigniew Weseli - Symulacja z użyciem alkogogli uświadomi nam jak krótka może być droga od wypicia kilku drinków do tragedii.

* Źródło: Richard Hammond, Car Confidential

Komentarze
Polityka Prywatności