Kobieta pyta swego instruktora nauki prawa jazdy: - Jak pan sądzi, ile jeszcze czasu potrzeba, abym umiała dobrze jeździć? - Co najmniej trzy. - Godziny? - Nie, samochody.
Jedzie facet swoim czerwonym Ferrari, 130 km/h. Patrzy w lusterko i widzi, że dogania go syrenka, a z jej okna wychyla sie jakis facet i wrzeszczy:
-Panie, znasz pan syrenkie?!!!
Zaklął, przycisnął gaz i przyspieszył do 150.
Syrenka znow go dogania i sytuacja sie powtarza.
Po pięciu razach przy 200 na godzinę odpuścił sobie i odpowiedział:
-Znam.
-To powiedz mi pan, jak się dwójkę wrzuca?!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Nissan Qashqai Samochodu Roku

marka: Nissan

Nissan QASHQAI zdobył miano Szkockiego Samochodu z Silnikiem Diesla Roku 2007. Jest to druga nagroda przyznana temu modelowi w ciągu dwóch miesięcy i trzecia od jego rynkowego debiutu w marcu. Nagrodę wręczono w piątek, 26 października, podczas ceremonii w hotelu St Andrews Bay.

Komentując zwycięstwo, Prezes Stowarzyszenia Szkockich Dziennikarzy Motoryzacyjnych, Stephen Park, powiedział: „Nasz zwycięzca w kategorii diesli zajął również drugie miejsce w innej kategorii. Ten samochód zaskoczył wszystkich, którzy nim jeździli.

Ów prezentujący niekonwencjonalne podejście do koncepcji auta rodzinnego debiutant może być określany jako odmienny, lecz jest również wysoce pożądany i przysporzył swej marce wielu nowych klientów.

Niezależnie od tego, czy wybierzemy wersję z niewielkim silnikiem 1.5, czy też bardziej żwawą opcję 2.0 litra, obydwie jednostki diesla charakteryzują się wysoką kulturą pracy, są czyste, oszczędne i wyrafinowane.  

Sędziowie byli również pod wrażeniem jakości budowanego w Wielkiej Brytanii modelu QASHQAI, wyglądu wnętrza, dostępności opcji oraz możliwości zastosowania napędu na cztery koła.”

QASHQAI zakwalifikował się również do finałowej rozgrywki w kategorii aut rodzinnych, zaś Nissan X-TRAIL zajął drugą lokatę w kategorii SUV.


Komentarze
Polityka Prywatności