Wielkimi krokami nadchodzi w naszym kraju czas wymiany opon z zimowych na letnie. O czym należy pamiętać? Każdy kierowca musi wiedzieć, że oprócz standardowej wymiany ogumienia czy jego wyważenia, niezwykle istotnych jest jeszcze kilka innych elementów. Samochód po zimie zasługuje na więcej uwagi, niż tylko wymiana opon czy płynu do spryskiwaczy z zimowego na letni.
Opony przede wszystkim
Korzystanie z dwóch kompletów opon (zimowych i letnich) powoli staje się w Polsce normą. Nawet 90% kierowców w naszym kraju deklaruje, że regularnie wymienia opony wraz z nadejściem sezonu letniego lub zimowego - wynika z badań TNS Polska przeprowadzonych dla Michelin Polska oraz Millward Brown na zlecenie Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.
Przy wymianie opon należy zwrócić uwagę przede wszystkim na: ich aktualny stan po kilkumiesięcznym przechowywaniu, datę produkcji i aktualną wysokość bieżnika. Za opony nowe w Unii Europejskiej uznaje się towar nie starszy niż 36 miesięcy od daty produkcji, choć wiadomo, że im młodsza data, tym bardziej wartościowa opona. Wysokość bieżnika to temat bardziej złożony. Zdarza się, że kierowcy jeżdżą na oponach, których wysokość wynosi mniej niż 1,6 mm, a taka opona nie powinna być w ogóle dopuszczona do ruchu. Kiedy wymienić oponę na nową? Najlepiej zrobić to, gdy bieżnik osiągnie wysokość 3-4 mm. Producenci opon zalecają wymianę ogumienia, gdy średnia temperatura w ciągu doby przekroczy 7 stopni Celsjusza. Opony zimowe przy wysokich temperaturach zużywają się bardzo szybko.
Jednym z najbardziej istotnych elementów, o których należy pamiętać przy wymianie opon, jest odpowiednie ciśnienie. Ma ono wpływ nie tylko na komfort jazdy, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo. Nieprawidłowe ciśnienie przyczynia się m.in. do szybszego, często nierównomiernego zużycia opon. Zbyt niskie lub zbyt wysokie wpływa w istotnym stopniu na przyczepność, zarówno na mokrej, jak i suchej nawierzchni. O sprawdzeniu ciśnienia należy pamiętać zwłaszcza przy sezonowej wymianie ogumienia, gdyż nieużywane przez pół roku opony (np. leżące w garażu), właśnie wtedy najczęściej tracą odpowiednią normę. Odpowiednie ciśnienie należy do tych elementów, które należy kontrolować regularnie.
Lepsze opony na tył czy przód? Często zdarza się, że kupujemy tylko dwie nowe opony. Nie jest to rozwiązanie optymalne, ale wciąż często stosowane przez kierowców w Polsce. Co wtedy? Nowe opony najlepiej założyć na tył czy przód? Producenci zalecają montaż takich opon na oś tylną. Daje to przede wszystkim większą stabilność auta. Zamontowanie opon z głębszym bieżnikiem na tylnej osi umożliwia utrzymanie pojazdu w linii prostej i uniknięcie nadsterowności.
Przy wymianie opon należy pamiętać oczywiście o prawidłowym ich wyważeniu. Brak lub złe wyważenie, prowadzi nie tylko do szybszego ich zużycia, szybszej eksploatacji ulegają także felgi i całe zawieszenie. Tracimy także przewidywalność trakcji, co obniża nasze bezpieczeństwo.
Gdzie najlepiej wymienić opony?
Odpowiedź jest prosta, w zakładach, które się tym specjalizują. Chodzi jednak o serwisy, które zajmują się wymianą opon przez cały rok, a nie tylko podczas tzw. ,,sezonu''. Mamy wówczas pewność, że wymiana zostanie wykonana w sposób jak najbardziej profesjonalny. Dotyczy to zwłaszcza aut bardziej luksusowych, w których montujemy opony np. o niskim profilu czy Run on Flat (można kontynuować jazdę po przebiciu opony). W wyborze odpowiedniego zakładu, który cieszy się dobrymi opiniami, mogą pomóc fora internetowe lub rekomendacje specjalistycznych sklepów - Kierowcy, którzy nie posiadają sprawdzonego serwisu wulkanizacyjnego mogą z łatwością wybrać rekomendowany punkt wymiany opon w swojej okolicy, kierując się opiniami klientów dostępnymi w bazie serwisów współpracujących z naszym sklepem internetowym - mówi Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klienta w Oponeo.pl
O czym jeszcze warto pamiętać?
Opony to nie jedyne elementy, od których zależy nasze bezpieczeństwo. Podczas wymiany opon specjaliści zachęcają także do każdorazowej wymiany wentyli, choć tak naprawdę robi to znikoma ilość kierowców. Powód jest względnie prosty, koszt takiej operacji to nawet kilkadziesiąt złotych. Dzięki regularnej wymianie wentyli koło jest bardziej szczelne, a odpowiednie ciśnienie utrzymuje się w oponie przez dłuższy czas.
Często zapominamy także o nieprawidłowo ustawionych reflektorach czy nawet niekompletnym oświetleniu, co przy dalszych wyjazdach wakacyjnych może nam sprawić niemało problemów. Wielu kierowców zapomina również m.in. o terminowej wymianie filtrów paliwa czy kontrolowaniu stanu naładowania akumulatora.
Po okresie zimowym warto sprawdzić także stan klocków hamulcowych, tarcz oraz przewodów hamulcowych, które są bezpośrednio związane z oponami i podobnie jak one, mają ogromny wpływ na nasze bezpieczeństwo.
Wielu kierowców posiada obecnie dwa zestawy felg: stalowe oraz aluminiowe. Przy tych drugich niemal standardem jest posiadanie zestawu antykradzieżowego i należy pamiętać o jego zabraniu, gdy planujemy wizytę u wulkanizatora. W przypadku gdy posiadamy dwa komplety felg, musimy zwrócić również uwagę, czy posiadany zestaw śrub będzie pasował do danego kompletu. Dość często zdarza się, że jeden zestaw nie pasuje zarówno do felg stalowych i aluminiowych. Dobrze jest również wyczyścić opony i felgi przed odłożeniem ich do przechowywania, ale należy używać do tego wyłącznie środków specjalnie do tego przeznaczonych.
Na koniec jeszcze jeden istotny element naszego samochodu. Bardzo eksploatowane podczas sezonu zimowego są także, a może i przede wszystkim, wycieraczki. Ich gumki po zimie są często zniszczone i nadają się do wymiany, której można dokonać w serwisie lub samodzielnie kupując odpowiedni ich rozmiar.
Reasumując, warto wymienić opony na letnie, gdy zrobi się cieplej (wspomniana średnia temperatura dobowa powyżej 7 stopni Celsjusza). Nie tylko ze względu na bezpieczeństwo. Dzięki zmianie opon wzrasta też komfort jazdy, zimowe są głośniejsze niż letnie. Poza ogumieniem warto zadbać także o inne wspomniane powyżej elementy auta, ze względu na jego eksploatację, ale także na zminimalizowanie ,,niespodzianek'' podczas wakacyjnych podróży.