Przyjechał gościu z Japonii do polski. Wsiada do taksówki i prosi, by go podwieziono pod Pałac Kultury i Nauki, bo chce go zwiedzić. Mija ich S2000.
- Honda. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Kierowca wytrzymał jakoś, ale nadjechała i wyprzedziła taksówkę Celica.
- Toyota. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Taksówkarz wytrzymał, choć lekko sie poddenerwował. Po chwili został minięty przez 350Z. Japończyk:
- Nissan. Bajdzio sibka. Źjobiona w Japonii.
Gościu za kółkiem już się wkurzył, lecz na szczęście byli już pod pałacem. Kierowca:
- Pięćdziesiąt złotych.
- Cio?
A on go przedrzeźnia:
- Taksiomat. Bajdzio sibki. Źjobiony w Japonii.
Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k...a ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku...a nie drasnęło!!!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Czteronapędowy LS

marka: Lexus

Rosja to dla producentów samochodów coraz bardziej znaczący rynek. Nic więc dziwnego, że i salon moskiewski rośnie w siłę. To właśnie na tej, rozpoczynającej się 28 sierpnia, imprezie zadebiutuje m.in. czteronapędowa wersja flagowego modelu Lexusa, czyli LS460.

Układ 4x4 jest identyczny z tym, który Lexus stosuje w modelu LS600h. Jest to więc prawdziwy układ napędu wszystkich kół zrealizowany za pośrednictwem trzech dyferencjałów, w tym środkowego typu torsen. To on, umieszczony przy tylnej osi, odpowiada za rozdział momentu na koła obu osi. W normalnych warunkach 40 procent momentu trafia na koła przednie, zaś 60 procent - na tylne. W razie potrzeby rozkład momentu obrotowego może się zmieniać w granicach od 50:50 do 30:70 (przód:tył).

Pod maską czteronapędowego lexusa LS460 pracuje silnik V8 o pojemności 4.6l i mocy 381 KM. Współpracuje on z ośmiostopniową, na szczęście automatyczną skrzynią biegów.

Źródło: interia.pl

dodał Redakcja


ostatnia aktualizacja: 2008-08-19
Komentarze
Polityka Prywatności