Kobieta pyta swego instruktora nauki prawa jazdy: - Jak pan sądzi, ile jeszcze czasu potrzeba, abym umiała dobrze jeździć? - Co najmniej trzy. - Godziny? - Nie, samochody.
Zatrzymuje policjant mercedesa S600 i czeka, aż kierowca przyjdzie do niego. Mija jedna minuta, druga minuta. W końcu otwiera się szyba i słychać głos:
- Ty, komu są pieniądze potrzebne...

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Niezwykły - Lexus SC 430

marka: Lexus

Lexus SC430 jest kolejną maszynką opisywaną przez nas, której zadaniem jest dostarczanie przyjemności z jazdy. Nawet jeśli odbywa się ona kosztem praktyczności.

Stonowany, ale zarazem awangardowy wygląd Lexusa SC 430 stanowi jego dużą zaletę. Ponoć piękno tkwi w szczegółach, więc osobiście spodobały mi się dwukolorowe alufelgi wyjęte żywcem niczym z Bentleya. Trudno znaleźć podobnego kabrioleta na rynku. Jego charakterystyczną cechą jest zwartość sylwetki oraz mocno ścięte linie nadwozia. Pomimo swojej mocy, pojazd nie wygląda na auto sportowe.

Spokojnie ale i dostojnie

Mowa o wnętrzu, które jest stonowane i luksusowe. Wyściełane jasną skórą stanowi rozkosz dla naszych oczu. Dodatkowo drewniane elementy wykończeniowe świadczą o ekskluzywności pojazdu. SC to samochód, którym poruszając się delektujemy się jazdą. Także doznaniami akustycznymi. Doskonałe brzmienie zapewnia również świetny system audio Mark&Levison. Oczywiście jak przystało na auta luksusowe na ekranie znalazło się miejsce dla nawigacji satelitarnej. Samochód posiada kilka smaczków. Wracając w nocy z Krakowa mogłem zaobserwować świetne podświetlenie samochodu. Na pokładzie Lexusa znajdują nawet takie rodzynki, jak zapięcia pasów bezpieczeństwa posiadające wbudowane podłużne diody (dzięki takiemu rozwiązaniu wiemy gdzie jest miejsce wsunięcia sprzączki od pasów).  W oczy rzuca się przestronność przedniej części kabiny. Słowem komfort podróżowania mamy zapewniony. Mankamentem jest ilość miejsca na tylnej kanapie. Proponuję na niej podróże jedynie na krótszych trasach.

   

Cicho, cichuteńko…

Pod maską pracuje interesujące V8 o pojemności 4.3 litra, generujące moc 286 KM. Choć się tak naprawdę tego nie czuje, SC 430 przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 6,4 sekundy. Prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Jej cecha charakterystyczna? Cicha praca. Czasami odnosiłem wrażenie wręcz bezszelestnego przemieszczania się i dopiero mocniejsze dodawanie gazu powodowało, że do uszu dochodził basowy pomruk.nostki napędowej jest elastyczność.  Największą zaletą jed Co ciekawe przy prędkości rzędu 100 km/h obroty silnika wynoszą zaledwie blisko 1600 obr/min. Silnik zatem nie lubi się zbytnio wysilać, podobne wrażenie odnieść możemy z zawieszeniem. Priorytetem był komfort podróżowania. Największym zaskoczeniem dla mnie było radzenie sobie z naszymi dziurawymi drogami. Drobna uwaga dotyczy jednak układu kierowniczego, który w niczym amerykańskim aucie pracuje za lekko. Pamiętajmy jednak na jaki rynek Lexus SC został przewidziany.

Lexus znaczy luksus. A nie od dziś wiadomo, że za jakość i prestiż przyjdzie nam zapłacić. Cena modelu SC zaczyna się od 261 700 zł za wersję Classic. Testowana odmiana Prestige stanowi wydatek rzędu 275 300 zł. Dzięki tej kwocie możemy być pewni, że będziemy wyróżniać się na drodze przy innych autach, a znaczek w kształcie litery ,,L” wywoływać będzie więcej pokory w stosunku do nas u innych użytkowników dróg.

Źródło: auto-news.pl

data ostatniej modyfikacji: 2009-12-08 19:18:19
Komentarze
Polityka Prywatności