Szkot zatrzymuje taksówkę i pyta:
- Ile kosztuje przejazd na dworzec?
- 2 szylingi.
Taksówka jedzie dalej, a Szkot biegnie za nią przez kilkaset metrów i znowu ją zatrzymuje. Zadyszany pyta:
- A teraz?
- Teraz 4 szylingi.
- Jeszcze drożej? Dlaczego?
- Bo dworzec jest w przeciwnym kierunku...
- Fabio! Weź no siatkę i leć na drugą stronę ulicy kup 5 kilo zemniaków!
Fabio jak stał tak pobiegł - tak nieszczęśliwie - że się władował prosto pod koła nadjeżdżającej ciężarówki.
......
Jaka to reklama?
.
.
.
.
.
.
.
Szkoda Fabia