Kobieta za kierownicą
Opis osobowości:
Matka, żona, kochanka.

Główne wady i zagrożenia:
Poza wadami wymienionymi w pkt. 3 dochodzą inne, które przy sixie można było przemilczeć, ale tutaj już nie. Temat - rzeka , ale spróbuję:

* niemal całą uwagę pochłania jej strona techniczna prowadzenia samochodu,
* trzyma się kurczowo środka jezdni,
* używa lusterek wyłącznie do poprawiania make-up`u,
* włącza lewy kierunkowskaz i skręca w prawo,
* zero kontaktu z innymi użytkownikami drogi, brak reakcji na standardowe znaki dawane ręką lub światłami (Co tak śmiesznie miga??),
* obserwuje tylko wąski fragment drogi przed maską,
* nagle hamuje (np. tuż przed skrzyżowaniem gdy zapala się żółte światło),
* prędkość uzależnia od aktualnego nastroju a nie od warunków,
* zero wyobraźni i przewidywania,
* wjeżdża na skrzyżowanie mimo, ze nie może z niego zjechać i oczywiście zostaje na nim przez kolejną zmianę świateł tworząc korek,
* blokuje szybki pas, bo za 5 kilometrów skręca w lewo,
* po długim oczekiwaniu na drodze podporządkowanej w końcu zamyka oczy, zaciska dłonie na kierownicy i… rusza… no i… Bum!!!,
* stwarza zagrożenie nawet po opuszczeniu samochodu potrafi go bowiem zaparkować na środku skrzyżowania, lub 5 cm od otwierających się na zewnątrz drzwi czyjegoś domu.

Ulubione samochody:
Nie rozróżnia marek. Zwykle małe lub średnie, czasem (gorzej) większe.

Uwaga:
Do kobiet za kierownicą rzadko zaliczają się też niektórzy mężczyźni. Są to przypadki beznadziejne ale i nieliczne przez co nie chce mi się dla nich tworzyć oddzielnej kategorii… Dupa Wołowa?.
Jedzie Ami, Rusek, Niemiec i Turek w jednym przedziale.
No i zaczynają sie popisy który ma lepiej.
Ami zaczyna:
- Nasz kraj jest tak bogaty ze możemy sobie na wszystko pozwolić... Wstał otworzył okno i srrrru cały plik dolców przez okno.
Rusek popatrzył chwilę, podumał, i mówi
- W naszym to my też mamy wszystkiego w bród. Wstał, wyciągnął spod ławki skrzynkę wódki i jeb przez okno.
Na to Niemiec zaczyna mówić:
- No, my mamy też od cholery... nie dokończył, bo zrywa się z siedzenia Turek i krzyczy:
- Nie! Proszę, nie!

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano (przeliczam) razy w naszych ankietach
marka

Toyota aqua, kolejny model z rodziny priusa

marka: Toyota

W japońskich salonach można znaleźć kolejną hybrydową Toyotę. Niebawem samochód trafi też do USA i na inne duże rynki.

Model aqua zadebiutował na grudniowym Tokio Motor Show, który zakończył się kilka dni temu w stolicy Japonii. Mierzące niespełna 4 m auto (długość nadwozia to 3995 mm) to kolejny model, który uzupełnić ma rodzinę priusa - na wybranych rynkach pojazd występować będzie pod nazwą prius C.

Samochód zaprojektowano z myślą o czterech dorosłych osobach, do napędu wykorzystano znany z innych modeli system hybrydowy II generacji, w którym benzynowy silnik DOHC VVTi o pojemności 1,5 l. wspomagany jest przez motor elektryczny. Sumaryczna moc układu to 100 KM. Największą zaletą samochodu, który produkowany jest już w japońskiej fabryce Toyoty w Iwate, ma być niewielki apetyt na paliwo.

Wg producenta, średnie zużycie paliwa wynosi jedynie 2,8 l/100 km. By przyciągnąć do marki młodszych klientów, auto dostępne będzie m.in. z pakietem TRD mającym podkreślić jego sportowe cechy. Obejmuje on np. zmodyfikowane (niższe) zawieszenie, poszerzone zderzaki (tylny z dyfuzorem), progi i sportowy układ wydechowy z dwoma końcówkami. Podstawowa aqua kosztuje w Japonii równe 1 690 000 jenów, czyli około 74 tys. zł.

ostatnia aktualizacja: 2012-01-03
Komentarze
Polityka Prywatności